Kilku czytelników z grupy czytelników WBO Spirits Business Watch kwestionowało i wywołało debatę na temat francuskiej whisky single malt o nazwie Cohiba.
Na tylnej etykiecie whisky Cohiba nie ma kodu SC, a kod kreskowy zaczyna się od cyfry 3. Z informacji tej wynika, że jest to whisky importowana w oryginalnej butelce. Sama Cohiba jest kubańską marką cygar cieszącą się dobrą reputacją w Chinach.
Na przedniej etykiecie tej whisky widnieje także napis Habanos SA COHIBA, tłumaczony jako Habanos Cohiba, a poniżej znajduje się duża liczba 18, ale nie ma tu przyrostka ani nazwy roku w języku angielskim. Niektórzy czytelnicy powiedzieli: Ta 18-tka z łatwością przypomina 18-letnią whisky.
Czytelnik udostępnił tweet na temat whisky Cohiba z własnych mediów, który opisał: 18 odnosi się do „Aby uczcić 50. rocznicę marki Cohiba, firma Habanos specjalnie zorganizowała 18. Festiwal Cygar Habanos. Cohiba 18 Single Malt Whiskey to pamiątkowa edycja wprowadzona na rynek przez Habanos i CFS z okazji tego wydarzenia.”
Kiedy WBO poszukało informacji w Internecie, okazało się, że cygara Cohiba rzeczywiście wypuściły na rynek wino pod wspólną marką, którym była brandy koniakowa wprowadzona na rynek przez znaną markę Martell.
WBO sprawdziło stronę internetową dotyczącą znaku towarowego. Według informacji opublikowanych w China Trademark Network, 33 znaki towarowe Cohiby są własnością kubańskiej firmy Habanos Co., Ltd. Berners ma tę samą angielską nazwę.
Czy jest więc możliwe, że Habanos przyznał znak towarowy Cohiba kilku firmom winiarskim w celu wprowadzenia na rynek produktów pod wspólną marką? WBO zamieściło także na oficjalnej stronie producenta CFS pełną nazwę Compagnie Francaise des Spiritueux. Według oficjalnej strony internetowej firma jest firmą rodzinną z międzynarodową wizją i może produkować wszystkie rodzaje koniaku, brandy, alkoholi wysokoprocentowych, zarówno w butelkach, jak i winach luzem. WBO kliknął do sekcji produktów firmy, ale nie znalazł Cohiby whisky, o której wspomniałem powyżej.
Wszelkiego rodzaju nietypowe sytuacje sprawiły, że niektórzy czytelnicy bez ogródek stwierdzili, że jest to oczywiście produkt naruszający prawa autorskie. Część czytelników zwróciła jednak uwagę, że wino to może być sprzedawane w obrocie i niekoniecznie stanowi naruszenie prawa.
Inny czytelnik uważa, że nawet jeśli nie jest to nielegalne, to jest to produkt naruszający etykę zawodową.
Wśród czytelników znalazł się czytelnik, który powiedział, że po zobaczeniu tego wina od razu zapytał francuską destylarnię, a druga strona odpowiedziała, że nie produkuje tej whisky Cohiba.
Następnie WBO skontaktował się z czytelnikiem: powiedział, że prowadzi interesy z francuską gorzelnią, a po zapytaniu jej przedstawiciela na rynku chińskim dowiedział się, że destylarnia nie produkowała whisky butelkowanej, a whisky Cohiba była oznaczona importerem na plecy. Nie jest też klientem winnicy.
Czas publikacji: 20 października 2022 r